Uchwała Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego z dnia 22.01.2016r
Stanowisko Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego w sprawie projektu ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i projektów aktów wykonawczych do w/w ustawy (zawartych w Druku sejmowym Sejmu VIII kadencji nr 189)
-
Zgodnie z projektem ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym (zwanego dalej Ustawą) przewidywane są, dla osiągnięcia celu wyrażonego w jej nazwie trzy szczególne środki ochrony (art. 3 Ustawy): 1) rejestr sprawców przestępstw na tle seksualnym; 2) obowiązki pracodawców i innych organizatorów w zakresie działalności związanej z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi; 3) określenie miejsc szczególnego zagrożenia. Podstawowe znaczenie ma środek wskazany w punkcie pierwszym, pozostałe dwa dotyczą szczególnych sposobów wykorzystania danych zawartych w rejestrze.
-
Zgodnie z art. 4 ust. 1 Ustawy rejestr składa się z dwóch oddzielnych baz danych. Pierwsza z nich to rejestr o ograniczonym dostępie w którym znaleźć mają się dane wszystkich sprawców czynów zabronionych określonych w r. XXV z wyłączeniem przestępstw określonych w art. 202 § 1 i w art. 204 § 1 lub 2 Kodeksu karnego, chyba że zostały popełnione na szkodę małoletniego. Druga to rejestr publiczny, do którego trafiać mają dane o skazanych, którzy dopuścili się czynów zabronionych określonych w art. 197 § 4 Kodeksu karnego wobec małoletniego poniżej lat 15 lub którzy ponownie dopuścili się czynów zabronionych, o których mowa w art. 2, w warunkach określonych w art. 64 § 1 lub 2 Kodeksu karnego (art. 6 ust. 2 Ustawy).
-
Szczegółowe rozwiązania dotyczące funkcjonowania rejestru o ograniczonym dostępie, opisane w projektach aktów wykonawczych do ustawy powodują, że możliwości identyfikacji osób, o których dane są tam zgromadzone, są tak duże, że w istocie ten rejestr także ma charakter publiczny. Pierwsze z tych rozwiązań to obowiązek zamieszczania danych o aktualnych adresach zameldowania skazanych na pobyt stały lub czasowy oraz ich faktycznych miejscach pobytu (§ 4 ust. 1 projektu rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie sposobu prowadzenia policyjnej mapy zagrożeń przestępstwami na tle seksualnym i trybu jej aktualizacji). Adres ten jest ograniczony do wskazania nazwy miejscowości i ulicy (§ 5 w/w projektu rozporządzenia), jednak nie trudno sobie wyobrazić, że w bardzo wielu przypadkach na podstawie tych danych mieszkańcy ustalą tożsamość osoby, której dane znajdują się w rejestrze. Mogą też powziąć na tej podstawie fałszywe przekonanie o figurowaniu w rejestrze co do osoby, której dane się w nim nie znajdują. Drugie z tych rozwiązań to tryb pozyskiwania informacji z rejestru. Pozwala on na pozyskiwanie informacji między innymi przez mogące mieć status prywatny podmioty określone w art. 12 pkt 6 i 7 Ustawy. Zgodnie z procedurą opisaną w projekcie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie trybu, sposobu i zakresu uzyskiwania i udostępniania informacji z Rejestru sprawców przestępstw na tle seksualnym oraz sposobu zakładania konta uzyskanie informacji przez te podmioty polega on na zalogowaniu się (po wcześniejszej rejestracji) do systemu teleinformatycznego i wypełnieniu zgłoszenia zawierającego dane pozwalające na identyfikację osoby, której dotyczy i wskazaniu podstawy prawnej zgłoszenia. Na podstawie tego zapytania udzielana jest za pośrednictwem systemu teleinformatycznego odpowiedź. Podstawa faktyczna zapytania (np. poszukiwanie pracy związanej z opieką nad małoletnimi u podmiotu składającemu zapytanie) nie podlega żadnej weryfikacji, co stwarza ogromne ryzyko niekontrolowanego dostępu do Rejestru.
-
Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego poddał ocenie propozycje zawarte w projektach Ustawy i aktów wykonawczych do niej. Oceny tej dokonał jedynie z perspektywy skuteczności rozwiązań określonych w w/w Ustawie w zakresie przeciwdziałania zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym, powstrzymując się jednocześnie od oceny dokonanej z innych perspektyw (np. z prawnej, etycznej), choć zdając sobie sprawę z ich istnienia i doceniając ich znaczenie.
-
Polskie Towarzystwo Seksuologicznego stoi na stanowisku, że nie należy tworzyć jakichkolwiek rejestrów przestępców seksualnych o charakterze publicznym. U podstaw tego stanowiska leżą cztery przesłanki. Po pierwsze, długotrwała ewaluacja skuteczności rejestrów o charakterze publicznych funkcjonujących w innych krajach wyraźnie i spójnie pokazuje, że nie przyczyniają się one do spadku poziomu recydywy seksualnej. Oznacza to, że rejestry publiczne są w zakresie zmniejszania zagrożenia przestępczością seksualną całkowicie nieskuteczne. Po drugie, wyniki tej ewaluacji pokazują także, że istnienie rejestrów nie powoduje obniżenia ogólnego poziomu przestępczości seksualnej. Oznacza to, że rejestry publiczne nie pełnią także funkcji odstraszającej (prewencji generalnej). Po trzecie istnienie takiego rejestru w znaczny sposób zmniejsza możliwości prowadzenia terapii przestępców seksualnych. Dzieje się tak, ponieważ dla sprawców mających figurować w rejestrze, zwłaszcza tych, którzy będą tam figurować dożywotnio (sprawcy określeni w art. 106a Kodeksu karnego), nie będzie perspektywy powrotu do społeczeństwa, co znacząco ograniczy możliwości ich terapii i resocjalizacji. Oznacza to, że istnienie rejestrów publicznych utrudnia przeciwdziałanie przestępczości seksualnej. Po czwarte istnienie publicznych rejestrów przestępców seksualnych nie tylko nie przeciwdziała przestępstwom seksualnych, ale także nie zmniejsza poziomu lęku społecznego związanego z takimi przestępstwami. Zachodzi tu zależność odwrotna – istnienie takiego rejestru zwiększa poziom lęku społecznego związanego z przestępstwami seksualnymi. W związku z tym należy dodać, że określenie miejsc szczególnego zagrożenia o którym mowa w ustawie będzie lęk ten nasilać.
-
Polskie Towarzystwo Seksuologicznego stoi na stanowisku, że istnienie rejestrów przestępców seksualnych, które mają charakter całkowicie niepubliczny może być istotnym elementem systemu przeciwdziałania przestępczości seksualnej. By rejestr ten mógł pełnić ważną rolę w tym systemie konieczne jest powiązane go z organizacją terapii sprawców, dozoru probacyjnego i dozoru postpenitencjarnego. Rejestr ma być w takiej sytuacji elementem usprawniającym organizację innych form oddziaływań zmierzających do przeciwdziałania przestępczości seksualnej. Oznacza to, że rejestr nie powiązany z pozostałymi w/w formami systemowego przeciwdziałania przestępczości seksualnej nie będzie skuteczny.
-
Podsumowując, z uwagi na przyczyny opisane w punkcie V Polskie Towarzystwo Seksuologiczne jest przeciwne utworzeniu rejestru publicznego o którym mowa w art. 6 ust. 2 Ustawy.
-
Polskie Towarzystwo Seksuologiczne jest także przeciwne utworzeniu rejestru o ograniczonym dostępie o którym mowa w art. 6 ust. 1 Ustawy. U podłoża tego stanowiska leżą dwie przesłanki. Po pierwsze, w rzeczywistości także ten rejestr ma charakter publiczny (patrz punkt III Stanowiska). Po drugie, rejestr ten nie został w wystarczającym stopniu powiązany z innymi oddziaływaniami mającymi przeciwdziałać przestępczości seksualnej.
-
Polskie Towarzystwo Seksuologiczne wyraża jednocześnie uznanie dla faktu, że Minister Sprawiedliwości zainicjował proces tworzenia systemowych rozwiązań przeciwdziałania przemocy seksualnej i deklaruje gotowość udzielania wszelkiego wsparcia merytorycznego w celu przygotowania jak najskuteczniejszych rozwiązań w tym zakresie.